Własna działalność – jak się do niej przygotować?

Wiele osób zastanawia się, co jest lepsze: praca na etat, czy własna działalność gospodarcza? Oba rozwiązania mają oczywiście swoje plusy i minusy, jednak coraz więcej młodych ludzi rozważa rozpoczęcie interesu na własną rękę. Choć sama procedura zarejestrowania działalności nie należy do skomplikowanych, przyszły przedsiębiorca powinien rozważyć kilka istotnych kwestii.

Dla kogo własna działalność?

Wydawać by się mogło, że działalność gospodarczą może prowadzić każdy. Bycie właścicielem firmy wiąże się z posiadaniem konkretnych umiejętności. Podobnie jak w przypadku kompetencji zawodowych wymaganych w danej branży.

Sprawdź: Na czym polega działalność nierejestrowana?

Ten, kto rozważa karierę zawodową na własną rękę, powinien wyróżniać się różnymi cechami. Są to: umiejętność podejmowania decyzji, dobra organizacja pracy, niezależność, asertywność, odporność na stres, komunikatywność. Wszystkie wymienione atrybuty zaliczają się do tzw. kompetencji miękkich. Są one konieczne przy prowadzeniu własnej działalności mają chyba większe znaczenie, aniżeli kompetencje twarde. Te ostatnie są bowiem mierzalne i związane ze zdobytymi wykształceniem i szkoleniami. Ukończone kierunki studiów związane z biznesem i wszelkie kursy na temat zarządzania zawsze się przydają. Jednak wrodzone predyspozycje przy samodzielnej działalności liczą się jeszcze bardziej.

Własna działalność, czyli pójście na swoje

Zmianę trybu pracy poprzez otwarcie podwojów własnej firmy biorą także pod uwagę ci, którzy do tej pory pracowali na etacie. Nierzadko doświadczeni pracownicy robiący karierę w korporacjach lub przedsiębiorstwach zatrudniających po kilkadziesiąt osób, przyznają, że mają dość tego rodzaju. Na porządku dziennym są tu konflikty, nieporozumienia i szumy komunikacyjne. W skrajnych przypadkach podwładni doświadczają również mobbingu, który, choć zdefiniowany w kodeksie pracy, nadal jest w naszym kraju tematem traktowanym po macoszemu.

Sprawdź: Praca dodatkowa w domu – jak znaleźć odpowiednie zajęcie?

Coraz częściej w mediach społecznościowych widoczne są ogłoszenia ludzi po 30-stce, którzy „rzucają” etatową pracę po to, aby spełniać swoje marzenia – część z nich decyduje się na podróż dookoła świata, ale duży procent przeznacza dotąd zarobione pieniądze na planowane od dawna otwarcie przedsiębiorstwa.

Zbadać rynek to podstawa!

Zbadanie popytu na rynku oraz dobry biznesplan to podstawa sukcesu. Przykładowo, jeśli młodej kobiecie marzy się salon sukien ślubnych – a tych obecnie otwiera się bardzo dużo – koniecznie powinna pomyśleć nad niecodzienną ofertą dla przyszłych mężatek. Niech to będzie próbny makijaż gratis, czy suknie niszowe np. w stylu retro.

W każdej branży napotyka się na ostrą konkurencję. Warto przeanalizować rynek i to, jakie są zapotrzebowania potencjalnych klientów. Dzięki temu można oszczędzić sobie późniejszych rozczarowań. Wniosek jest więc jeden: należy wyróżniać się spośród konkurencyjnych firm.

Promocja i marketing na przykładzie szkoły tańca

Zanim na dobre wystartuje się z własną działalnością, przyszli klienci muszą się o niej dowiedzieć. Za świetny przykład może posłużyć tutaj nowo powstająca na rynku szkoła tańca. Aby zjednać sobie przychylność przyszłych kursantów, koniecznie trzeba ich zaznajomić z ofertą studia. Strona internetowa szkoły, prężnie działające media społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram i Twitter są w dzisiejszych czasach pierwszorzędnymi narzędziami do promocji swojego przedsiębiorstwa. Przed oficjalnym otwarciem do szerokiej siatki klientów powinny trafić ogłoszenia, plakaty oraz informacja o atrakcyjnych cenach kursów. Niektórzy przedsiębiorcy nadal uważają, że rozdawanie przechodniom ulotek to dobry zabieg marketingowy. Można go jednak nieco urozmaicić. Niech zatrudnione hostessy ubiorą się w koszulkę z logo nowej szkoły tańca, a mijającym je ludziom rozdają zdrowe batoniki. Czy to wzbudzi w nich ciekawość i zainteresowanie? Odpowiedź brzmi: na pewno tak!

Znakomitym pomysłem jest organizacja tzw. dni otwartych, podczas których klienci mogą wziąć udział w wybranych przez siebie zajęciach tanecznych (oczywiście za darmo). Taka strategia jest wychodzeniem naprzeciw ludziom i dawaniem im możliwości sprawdzenia usługi przed jej ostatecznym zakupem. To budzi duże zaufanie. Inwestując w dni otwarte, które równoznaczne są z oficjalnym otwarciem szkoły tańca, należy dołożyć wszelkich starań, aby informacja o nich głośnym echem odbiła się w okolicy.

Oczywiście poza zbadaniem rynku i działaniami promocyjnymi, równie istotne jest powierzenie dokumentacji i czynności rachunkowych osobie biegłej w księgowości.