Dlaczego warto inwestować na zagranicznych giełdach?

Inwestowanie na giełdzie szczególnie w czasach dobrej koniunktury należy do jednej z częściej wymienianych form lokowania kapitału. Pomimo że Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie należy do jednej z większych w tej części europy, w skali globalnej jest giełdą bardzo małą. Przez małą należy rozumieć zarówno stosunkowo niewielką liczbę notowanej na niej spółek, ale przede wszystkim ich wielkości. Dla bardziej doświadczonych inwestorów GPW nie jest miejscem, gdzie mogą w pełni wykorzystać swoją wiedzę i kapitał. W poniższym tekście postaramy się wskazać, dlaczego warto zainteresować się inwestycjami na zagranicznych giełdach.

Internet sprawił, iż granice przestały mieć znaczenie

Upowszechnienie się internetu w ciągu ostatnich 10-15 lat sprawiło, iż obecnie handel na giełdach całego świata możliwy jest z dowolnego miejsca na świecie. Z myślą o inwestorach na rynku powstały specjalne platformy, które pełnią funkcję dobrze znanych z krajowego rynku biur maklerskich. Pozwalają one na praktycznie nieograniczony dostęp do ponad 30 giełd na świecie i tysięcy notowanych na nich spółek. Wystarczy założyć konto, wpłacić na nie środki i można zacząć swoje inwestycje. Dla wygody klienta część platform działa w języku polskim eliminując tym samym ewentualną barierę językową.

Plusy inwestowania na zagranicznych rynkach

Do największych bez wątpienia zaliczyć należy dostęp do tysięcy spółek giełdowych notowanych na kilkunastu giełdach. Akcje takich gigantów jak Amazon, Apple, Google, Coca Cola, Facebook czy Samsung, które zna każdy mogą znaleźć się w naszym portfelu. Ich kapitalizacja liczona w setkach miliardów dolarów sprawia, że są o wiele bardziej stabilne i zapewniają większą płynność notowań niż większość spółek z GPW. Drugim plusem jest możliwość zarabiania na rynkach globalnych, podczas gdy GPW notuje spadki. Takie sytuacje uniezależniają inwestorów od jednego rynku. Tak znane marki, jak Amazon czy Apple od lat przynoszą swoim inwestorom satysfakcjonujące zyski, co nie może zostać niezauważone przez bardziej doświadczonych inwestorów.
Chcesz wiedzieć więcej zobacz tutaj. Tak naprawdę nigdy nie było prościej stać się częścią globalnego rynku akcji..

Minusy inwestowania na zagranicznych giełdach

Pewne znane przysłowie mówi, że nie ma róży bez kolców. W przypadku zagranicznych inwestycji jest podobnie. Decydując się na inwestycje w akcje na giełdzie amerykańskiej, czyli NASDAQ musimy pamiętać o dwóch istotnych kwestiach. Pierwsza to ryzyko kursowe. Wycena akcji spółek na zagranicznych rynkach wyrażona jest w lokalnej walucie. Główne waluty spotykane na giełdach świata to: dolar, euro, funt brytyjski oraz jen japoński.
Kupując przykładowo akcje za 1000 dolarów i sprzedając je po roku o 10% drożej zyskamy 100 dolarów, czyli finalnie bez uwzględnienia prowizji na naszym rachunku pojawi się 1100 dolarów. Nasz zysk zależy jednak od tego jak zmienił się kurs USD/PLN. Jeśli złotówka umocniła się w tym czasie wobec dolara o 10% zyskamy 0%, a realnie poniesiemy wręcz stratę, gdyż zapłacimy jeszcze prowizję od transakcji. Prowizja to drugi element, o którym nie możemy zapomnieć. Pomimo że są one minimalne zmniejszają nasze potencjalne zyski. Dlatego nim zamkniemy naszą inwestycję warto wszystko dobrze sobie policzyć. Aby lepiej zrozumieć jak kształtuje się kurs USD/PLN na przestrzeni miesięcy zobacz tutaj. Taki wykres najlepiej obrazuje zmiany z jakimi możemy spotkać się w przyszłości.

Podsumowując, inwestowanie na zagranicznych giełdach z pewnością warte jest rozważenia. Mając odpowiedni kapitał i uwzględniając ryzyko kursowe w dłuższym terminie możemy czerpać zyski z największych rynków świata.

Artykuł sponsorowany